Ptak pojawił się nagle, jakby chciał mnie nalecieć.
Nikt jakoś nie zauważył, co się stało.
Oto nadleciał prawdziwy LATAWIEC.
Ludzie puszczali swoje latawce - inni podziwiali.
"..więc mnie odnalazł; naprawdę na plaży.." - odnotowałem wieczorem w notesie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz