niedziela, 22 grudnia 2013
Karwia - ranek
Miałem nieco inny widok z okna - lecz istota pozostała; łąka i sąsiedztwo.
Sąsiedzi nie pojechali - cieszyłem się rano - tak samo jak w tamtym tygodniu, za pierwszym pobytem.
Nie wiem dlaczego - bardzo polubiłem Sąsiadów.
Lecz tak naprawdę - czy to ważne "dlaczego polubiłem..?".
..
Pro domo sua
Porządkuję: sporo postów roboczych (pustych) - usunąłem.
W pazdzierniku - grudniu 2011 rezerwowałem miejsce dla tekstu.
Jednak wtedy wersje robocze ukazywały się w dacie sporządzenia.
Teraz wychodzą na początek - byłoby okropne zamieszanie.
..
Złapałem dwa z ujęciami - odłożone dla korespondencji (jakby)
- teraz zamieszczę do uzupełnienia (wyjątek);
dwa posty.
..
W tej sytuacji rezygnuję z tekstów - notatek; tam gdzie nie ma tekstu
post nie da się uzupełnić.
( 22 grudnia 2013 - niedziela wieczór)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz